Pokolenie Alfa – czy zepsuliśmy im Świat
Rozwój

Pokolenie Alfa – czy zepsuliśmy im Świat?

Pokolenie Z urodzone i wychowane w świecie Internetu właśnie weszło w dorosłość. Jego potrzeby, poglądy i problemy ukształtował świat mediów społecznościowych, sieci i wszechobecnych ekranów. Taki był początek. Dziś edukację zaczyna pierwsze pokolenie Alfa, nazywane też Google Kids, a my zastanawiamy się nad wyzwaniami, przed jakimi stoimy, by zapewnić mu bezpieczny start w życie oraz nad tym, czy podołają wyzwaniom, jakie przyniesie im życie.

Według różnych badaczy pokolenie Alfa to osoby urodzone po 2010 lub po 2015 roku. Bez odpowiedzi na razie pozostaje pytanie: Jakie będą Alfy ? gdyż ostatnie dwa lata pokazały nam skutecznie, że wszelkie przewidywania nie mają sensu. Nie zmienia to jednak faktu, że za kilka lat to oni przejmą stery w bardzo szybko zmieniającej się rzeczywistości.

Już dzisiaj widzimy, że wideo wypiera słowo pisane i to nawet w codziennych kontaktach. Można więc założyć, że będą posługiwali się zupełnie innymi językami i narzędziami. Na pewno będzie to pokolenie nieznające rzeczywistości bez smartfonów i aplikacji, telewizja zostanie zastąpiona przez Netflixa, a montowanie filmików na TikToka będzie łatwiejsze niż nauka czytania.

Według SpidersWeb będzie ono potężną siłą demograficzną. W 2015 roku co tydzień rodziło się na całym świecie około 2,5 mln dzieci, w efekcie w 2025 roku liczba Alf prawdopodobnie przekroczy 2 miliardy ludzi, czyli niewiele mniej niż żyło na całym globie w latach 40. XX wieku. Co więcej, w okolicach 2050 roku, gdy Alfy będą już bliższe wieku średniego, a globalna populacja sięgnie 9 mld ludzi, zderzą się one z poważnym wyzwaniem: starzeniem się populacji. Nigdy w dziejach ludzkości nie będzie tak dużej populacji powyżej 60 roku życia, której utrzymanie będzie właśnie na barkach dzisiejszych dzieci. A tą starzejąca się grupą będą dzisiejsi Millenialsi.

Prognozy naukowców nie są zbyt optymistyczne

Pokolenie Alfa nazywane bywa też pokoleniem Google Kids bo to co ich łączy to na pewno największa wyszukiwarka Świata. Dla nich poruszanie się w Internecie jest naturalną zdolnością, a cyfrowe umiejętności czynnością najbardziej oczywistą. Dr Maciej Dębski z Uniwersytetu Gdańskiego podkreśla, że prawdopodobnie będzie to najlepiej wykształcone i technologicznie oraz przedsiębiorczo zaawansowane pokolenie. Media społecznościowe będą dla niego środowiskiem naturalnym. Co za tym idzie — natychmiastowa ocena działań, zdjęć, postów — także. Nieustanny kontakt online i potrzeba weryfikacji swojej wartości będzie jednym z utrapień pokolenia Alfa. Na uwagę zasługuje również fakt, że Alfy będą miały problem z rozróżnieniem świata rzeczywistego od wirtualnego co uwidoczni się w sposobie komunikowania. Wysoce prawdopodobne jest, że w rzeczywistości za 10 czy 15 lat młodzież będzie posługiwała się kodem zbudowanym na podstawie języka Internetu: pełnym skrótów, emotikonek i anglojęzycznych wtrąceń. Angielski bowiem będzie niemalże językiem ojczystym jako główny język sieci, z której Alfy nie będą wychodziły. To pokolenie nie tyle będzie pokoleniem Internetu rzeczy, co Internetu wszystkich rzeczy – urządzenia wyposażone w sensory będą nieodzowne.

Pokolenie Alfa za najbliższą „osobę” będzie traktowało swój smartfon. „Smartfony i tablety stają się dla nich przedmiotem dążeń i pragnień, niekiedy wyznaczają pozycję społeczną w szkole czy klasie.

Jaka jest zatem rada dla rodziców ? wziąć sprawy w swoje ręce. Dzieci trzeba dziś uczyć umiejętności przetrwania: jak sobie radzić w sytuacji, gdy ledwo będzie czym oddychać? albo gdy skończą się możliwości tradycyjnego zdobycia wody pitnej? albo gdy nagle z jakiegoś choćby przypadkowego powodu nie będzie Internetu? To są umiejętności, które będą kluczowe w przyszłości.